Don’t worry, be stoic

Tak brzmi tytuł książki wydanej przez „Czarną Owcę”, autor – Peter J. Vernezze, filozof amerykański. „Nie zamartwiaj się, stań się stoikiem”. Tak jest tłumaczony ten tytuł w książce, ale na okładce pozostawiono oryginalny. Jest to parafraza słynnego szlagieru „Don’t worry, be happy”. Podtytuł książki – „Antyczna mądrość na trudne czasy”.

A cóż może nam zaoferować starożytna filozofia, skoro uprawiano ją w zupełnie odmiennych warunkach historycznych, kulturowych, technologicznych itp.? Chciałoby się zapytać. Omawiana tu książka odpowiada właśnie na to pytanie, a także na wiele innych. Nie jest to akademicki wywód. Autor pisze bardzo osobiście, z humorem, podaje wiele prostych przykładów. Czerpie również ze współczesnej psychologii, psychoterapii i innych praktycznych dziedzin, wykazując ich zbieżność z filozofią stoików. Cytuje m.in. Daniela Golemana („Inteligencja emocjonalna”), według którego jednym z najmocniejszych narzędzi, jakie mamy do dyspozycji w radzeniu sobie ze zmartwieniami i innymi trudnościami natury psychologicznej jest „przeformułowanie poznawcze”, czyli spojrzenie na sytuację z innej perspektywy! Brzmi znajomo? Otóż okazuje się, że jest to metoda (jak wiele innych upowszechnionych przez NLP) stara jak świat i bardzo ceniona przez stoików. Vernezze uważa wręcz, że to stoicy ją wynaleźli. Czym zatem jest stoicyzm?

Peter J. Vernezze
Peter J. Vernezze

Jest to system filozoficzny, na temat którego istnieje wiele nieporozumień. Często z przekąsem mówi się o „stoickim spokoju”, który jest rozumiany jako obojętność, swego rodzaju znieczulenie, które pozwala traktować wszystkie sytuacje, w tym trudne, w jednakowy, beznamiętny sposób. Zatem stoicy bywają opisywani jako osoby oderwane od  życia i bogactwa wrażeń, jakie ono ze sobą niesie. Vernezze całkowicie rozwiewa te mylne wyobrażenia i wskazuje, że są one po prostu wynikiem nieznajomości tego systemu oraz bazowania na utartych stereotypach myślenia. Zresztą nie on jeden, ale zacznijmy od początku.

Filozofia stoicka powstała w III w p.n.e. w Atenach. Za jej twórcę uważa się Zenona z Kition (na Cyprze), którego niezwykle twórczym kontynuatorem był Chryzyp (ponoć napisał 700 tekstów). Do wielkich autorytetów zaliczano również Poseidoniosa, którego dorobek porównywano do osiągnięć Arystotelesa. Jednak jego teksty zaginęły i znane są tylko z cytatów oraz opisów z drugiej ręki. Vernezze skupia się jednak na trzech późniejszych autorach, którymi byli Seneka, poeta i filozof rzymski z czasów Nerona; Epiktet, najpierw niewolnik, a potem wyzwolony filozof rzymski (50 – 130 n.e.); oraz cesarz Marek Aureliusz, panujący w latach 161 – 180 n.e.

Lukije-Anej-Seneka-00000484194
Seneka

Autor skupił się na poglądach etycznych stoicyzmu. Trzeba jednak pamiętać, że etyka antyczna obejmowała wiele zagadnień, którymi obecnie zajmuje się psychologia. I tak, jedno z czołowych założeń stoickich głosi, że nie można osiągnąć szczęścia, jeśli uzależnia się je od czynników zewnętrznych, niezależnych od nas. To stwierdzenie również brzmi znajomo i w swojej istocie nie różni się od nadrzędnej reguły dobrze sformułowanego celu w NLP, która wskazuje, że powinien on być zależny od osoby. NLP podobnie jak stoicyzm podkreśla, że wyznaczanie sobie innych celów, których realizacja nie w pełni zależy od nas, prowadzi na manowce i rodzi frustracje.

Marek Aureliusz
Marek Aureliusz

Stoicy zwracali również uwagę na to, jak ważna jest jakość reprezentacji zmysłowych, tworzonych przez ludzi oraz jej wpływ na stan emocjonalny itp. „Jakie wyobrażenia często tworzysz, takie będzie twoje myślenie, ponieważ dusza zanurza się w barwniku wyobrażeń”,  Vernezze cytuje Marka Aureliusza (s. 121). Jakże piękny opis procesu asocjowania się z przywoływanymi w umyśle treściami, w tym z zasobami. A skoro o zasobach mowa, to Epiktet powiada – „wszystko, cokolwiek może mi się przydarzyć, ja uczynię błogosławionym, radosnym, godnym czci i zazdrości” (s. 111). A NLP wyjaśnia, że każde, nawet najtrudniejsze doświadczenia stają się źródłem praktycznej wiedzy, której nie mogą zastąpić żadne opisy dostarczane nam przez innych. Bo „z doświadczenia rozum się mnoży”, jak to określił Jan Frycz Modrzewski. A w szczególności z własnego doświadczenia.

Epiktet
Epiktet

To tylko przykłady zbieżności poglądów (i praktyk) stoickich z NLP. Vernezze wprawdzie nie odnosi się do NLP (pewnie go nie zna), ale powołuje się na racjonalno emotywną terapię zachowania Alberta Ellisa, które to podejście dzieli z NLP wiele pokrewnych założeń i metod. A także wspólne źródło inspiracji, jakim jest semantyka ogólna Alfreda Korzybskiego. Warto wiedzieć, że Ellis darzył wielkim szacunkiem naszego wielkiego rodaka i wielokrotnie dawał temu wyraz. Tak czy inaczej, nawet jeśli osoby wyszkolone w NLP uznałyby, że prezentowana tu książka to zaledwie elementarz w porównaniu ze stopniem praktycznego zaawansowania neurolingwistycznego programowania, to i tak może ona służyć jako źródło inspiracji. Łączy ona niejako naszą dziedzinę z tradycją filozofii antycznej. „Nawet jeśli długość naszego życia się wydłużyła, wzory postępowania prawdopodobnie pozostały takie same. Nie powinniśmy się zatem dziwić, gdy odkrywamy, że stoickie poglądy odrodziły się dwa tysiące lat po tym, jak zostały sformułowane, a następnie zostały przetworzone w zasady nowoczesnej psychologii” – powiada Vernezze. Można dodać, że to ważne, by znać filozoficzne korzenie dziedziny, którą się zajmujemy, a która spotyka się z wieloma niesprawiedliwymi zarzutami. A przy okazji, stoicyzm również był ostro krytykowany przez konkurujących z nim filozofów. To oni między innymi spowodowali wiele nieporozumień na jego temat.

Vernezze nie jest jedynym współczesnym filozofem, który przyczynił się do renesansu stoicyzmu we współczesności. Na polskim rynku księgarskim znane są także publikacje zmarłego w 2010 r. francuskiego filozofa, Pierre’a Hadota: „Czym jest starożytna filozofia?”, „Filozofia jako ćwiczenie duchowe” i „Twierdza wewnętrzna. Wprowadzenie do Rozmyślań Marka Aureliusza”. Hadot rozwiewa mylne poglądy traktujące filozofię starożytną (i nie tylko) wyłącznie jako spekulację intelektualną i ukazuje ją jako sposób życia, jako praktykę dnia codziennego, jako ćwiczenie doskonalenia siebie.

Pierre Hadot
Pierre Hadot

Zobaczcie tylko ile pozycji na temat współczesnego zastosowania stoicyzmu można znaleźć na amerykańskim Amazonie.

Niestety obecnie mamy niewiele czasu na to, by lepiej poznawać filozofię, bogactwo duchowego podłoża, z którego wyrosła nasza cywilizacja i równocześnie skarbnicę inspiracji pomocnych w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania i wyzwania obecnych czasów. Filozofia zajmuje się tym, co uniwersalne, dlatego wiele jej odkryć jest aktualnych od tysiącleci. To wielka szkoda, że filozofię traktuje się często z lekceważeniem, jak w powiedzeniu „nie filozofuj, tylko rób”. Dla stoików filozofia była swego rodzaju terapią, stylem życia, sposobem rozwiązywania problemów. Uprawiając profesjonalne NLP, w dużym stopniu jesteśmy stoikami, nic o tym nie wiedząc. „Don’t worry, be stoic” oraz teksty pokrewne pozwalają stać się tego bardziej świadomym i dodają głębi naszej praktyce. Dlatego warto czerpać z tego naszego antycznego dziedzictwa.

Benedykt Krzysztof Peczko