Co pewien czas docierają do nas informacje o wypowiedziach, wywiadach czy artykułach, które usiłują dowodzić, że NLP to “pseudonauka”, że nie istnieją miarodajne badania, które potwierdzałyby jego skuteczność, że powiela ono koncepcje, które “od dawna są znane”, a jego modele i metody mają małą wartość, o ile w ogóle jakąkolwiek itp., itd. Dla adeptów NLP jest to zwykle duże zaskoczenie, ponieważ wielokrotnie w swoim życiu i pracy doświadczają użyteczności tego, czego uczą się podczas kursów. Na zajęciach dowiadują się, że NLP to wprawdzie dziedzina, która powstała w wyniku współpracy wielu autorów reprezentujących zróżnicowane specjalności i w dodatku czerpiących z niemniej zróżnicowanych źródeł, ale posiada ono własną odrębność i tożsamość. Jak to możliwe – zadają sobie pytanie – żeby tak praktyczny system, który od lat w krajach zachodnich (a coraz częściej także u nas) jest standardowym elementem szkolenia menedżerów, handlowców, twórców, sportowców, coachów, trenerów, klinicystów, nauczycieli i pedagogów, polityków oraz wielu innych okazał się w końcu niewiele wartą “podróbką”. Oznaczałoby to, że miliony biznesmenów na całym świecie, a także specjalistów w dziedzinach profesjonalnej pomocy, liderów i innych bezkrytycznie uległo i nadal ulega jakiemuś wielkiemu oszustwu i w dodatku nie zdaje sobie z tego sprawy.
Forsowany przez niektórych autorów antagonizm “NLP kontra nauka” ma jednak sztuczny charakter, czego dowodzi nie tylko zainteresowanie NLP wśród naukowców i nauczycieli akademickich, ale również ich szkolenie się w tej dziedzinie i stosowanie jej w praktyce. I tu właśnie znajduje się klucz do zrozumienia błędów metodologicznych, faktograficznych, rozumowania i innych, jakie masowo popełniają krytycy NLP, którzy znają ten system jedynie z lektur, opowieści i opinii pochodzących z drugiej ręki. NLP jest dziedziną stosowaną, której nie da się w ten sposób zrozumieć. Każda dyscyplina stosowana czerpie z istniejącej wcześniej wiedzy, ale w sposób dla siebie specyficzny i co więcej – łącząc wiedzę z praktyką dokonuje odkryć, które są niedostępne ani w ramach teoretycznych rozważań, ani badań laboratoryjnych. Na ich podstawie są później rozwijane nowe metody, a wiedza jest praktycznie weryfikowana. Taki charakter ma właśnie NLP. Na szczęście istnieje międzynarodowa społeczność profesjonalistów, którzy posiadają pełne przeszkolenie w NLP, a równocześnie są praktykującymi klinicystami, psychologami eksperymentalnymi, posiadają tytuły naukowe, niektórzy pracują na uczelniach czy w instytutach badawczych. Krótko mówiąc – są specjalistami posiadającymi gruntowne przygotowanie w zakresie badań naukowych.
Dr Richard Gray
Jednym z owoców pracy naukowej tej społeczności jest książka “Kliniczna skuteczność NLP i NLPt – analiza badań” (Poznań: Zysk i S-ka, 2015). Ma ona wielu autorów z wielu krajów, a jej redaktorami są Lisa Wake, czołowa autorka i przedstawicielka NLPt w Wielkiej Brytanii, Richard M. Gray, dyrektor NLP Research and Recognition Project i specjalista w dziedzinie terapii uzależnień, i Frank S. Bourke, specjalizujący się m.in. w terapii traumy.
Dr Lisa de Rijk (dawniej Lisa Wake)
To jedyna tego rodzaju książka na rynku, a jej publikacja stanowi poważne wyzwanie dla krytyków NLP, bo jeśli ich wypowiedzi na ten temat mają mieć jakąkolwiek wartość, to nie mogą pomijać jej zawartości. W przeciwnym razie autorzy narażą się na zarzuty ignorancji, braku rzetelności i… nienaukowego podejścia do tematu. Warto o tym pamiętać, gdy następnym razem natrafimy na kolejny paszkwil o NLP. Jego wartość może wtedy być tylko taka, że odsłania stan umysłu autora oraz poziom braku profesjonalizmu, o ile nie premedytacji i złej woli. Książka ma charakter autokrytyczny, ukazuje stan badań nad NLP i NLPt do momentu jej publikacji, odsłania też braki i zaległości w tej dziedzinie, szczególnie w porównaniu do innych teorii i metod. Równocześnie jednak prezentuje badania nowej generacji, które zostały przeprowadzone w ostatnich dwudziestu latach, a które są permanentnie pomijane przez krytyków, opierających się na badaniach sprzed 1990 r. Omawia także wybrane badania spoza obszaru NLP, które pośrednio, ale znacząco potwierdzają i dodatkowo wyjaśniają działanie metod NLP. Dokładnie wyjaśniony jest również charakter błędów metodologicznych popełnianych przez krytyków NLP.
Dr Frank Burke
Dlatego gorąco polecam jej lekturę wszystkim, którym brakuje tego rodzaju wiedzy, którzy czują się zdezorientowani rozbieżnymi opiniami na temat NLP, i którzy chcieliby sobie i innym odpowiedzieć na wiele nurtujących ich pytań, wynikających z zamieszania, jakie panuje wokół tego systemu. Poza tym, głębsze rozumienie mechanizmów działania modeli i metod, jakimi się posługujemy – czego dostarcza ta książka – rozwija nasz profesjonalizm, biegłość w ich stosowaniu i większy wpływ na efekty. Nie jest to tekst o NLP, do jakich przywykliśmy, wymaga skupienia i zagłębienia się w tematykę i terminologię. Jednak korzyści z tej lektury w pełni uzasadniają poświęcony jej czas i energię. A pełniejsza naukowo uzasadniona świadomość tego, jak potężnych narzędzi dostarczają nam NLP i NLPt otwiera nowe horyzonty dla pracy z innymi, a także dla osobistego ich zastosowania.
Benedykt Krzysztof Peczko